W ubiegły piątek, 23 grudnia, odbył się coroczny obiad z naszymi współpracownikami w stołówce szkoły w Andahuaylillas, prowincja Cuzco, w Peru.

Wolimy mówić o nich jako o współpracownikach, a nie zwykłych pracownikach, jako że wszyscy stanowią część tego wielkiego dzieła i z radością stwierdzamy, że wielu z nich myśli w ten sposób: zdają sobie sprawę, że poprzez swoją pracę mogą realnie dołożyć swoje „ziarenko” do dzieła pomocy ubogim.

Jednocześnie także wielu z nich w swoich domach żyje w warunkach wielkiego ubóstwa, w związku z czym pomoc świadczona przez Ruch jest dla nich bardzo istotna. A pomoc ta nie dotarłaby do nich, gdyby nie wsparcie wielu osób, które rezygnują także z tego, co niezbędne, aby pomóc nam w tym przepięknym dziele.

Do stołu usługiwali nasi ojcowie i bracia, poczynając od przełożonych, i to oni zajęli się zbieraniem ze stołów, zmywaniem naczyń i sprzątnięciem refektarza. To przy tego typu okazjach możemy doświadczać i starać się naśladować gesty Jezusa, który w czasie Ostatniej Wieczerzy usługuje swoim uczniom.

Na zakończenie obiadu wszyscy otrzymali małe upominki z okazji świąt Bożego Narodzenia, a niektórzy nasze produkty.

Dziękujemy wszystkim. Niech Bóg obdarzy każdego z was obfitymi łaskami.